Cześć. Nie znacie mnie. :) Jestem nieśmiałą dziewczyną z centralnej Polski. Powiem od razu, o co chodzi i po co ten blog. Jestem gruba i zamierzam to zmienić. Ale pisząc tutaj (mam nadzieję) uda mi się zrobić to łatwiej. No i liczę na wsparcie czytelników, jeśli w ogóle takich zdobędę. Cóż o mnie więcej? Jestem nastolatką z liceum. Z wagą zmagam się odkąd pamiętam.
Jednym z głównych motywów do schudnięcia jest moja nieśmiała fascynacja modą. I nie próbujcie mi wmawiać, że puszyste osoby też mogą się fajnie ubrać i wyglądać modnie. Owszem, może innym, zza granic naszego kraju się to udaje. Nie u nas, nie mnie. Dlatego chcę schudnąć. Chcę zrzucić obowiązkowe 50 kg. Zdaję sobie dobrze sprawę z tego, że to nie będzie łatwe i nie będzie trwało przez parę tygodni. Jeśli w rok zrzucę połowę tego, będzie naprawdę dobrze. Więc zmiany zaczynam wdrażać od jutra. Jutro mamy 23 października. Obym dotrwała do 23 października 2013. :)
Pozdrawiam i liczę na jakikolwiek odzew. Nawet najmniejszy uśmiech w komentarzu jest motywujący.
Aha, nie przedstawiłam się z imienia, fakt. Ale chcę na razie zostać nieco anonimowa. Dajmy na to, że nazywam się Ania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz